OvuView czyli świetna aplikacja do śledzenia cyklu

Już dawno zabierałam się do napisania tej notki, ale jak to zazwyczaj bywa znajdowałam mnóstwo innych zajęć i myśli - szczególnie teraz :) A ja nie zamierzam kompletnie zmieniać tematyki czy nazwy bloga. Projekt dwie kreski U MNIE na ten moment się powiódł, ale wiem, że wokoło jest całe mnóstwo osób, które czekają na podobny wynik. Dlatego chciałabym nadal pisać na tematy staraniowe jak i ciążowe. Mam nadzieję, że tym, którzy czasem czytają nie będzie to przeszkadzać.

A więc OvuView! Jest to chyba najlepsza aplikacja na telefon, jaką testowałam. Właściwie to nie chyba, a na pewno. Używałam także Mój Kalendarzyk, ale bardziej do oznaczania w nim miesiączki i to tyle. OvuView zawiera natomiast pakiet wielu bardzo przydatnych funkcji, zwłaszcza jeśli staramy się o dziecko (choć ma także inne tryby - na razie ich nei testowałam).

Zaletą OvuView jest dokładność. Po kilku miesiącach wprowadzania danych z bardzo dużą dokładnością wyznacza dzień owulacji i dzień następnej miesiączki. Ma funkcję przypomnienia o pomiarze temperatury i inne, które można sobie ustawić. Ma wbudowanych bardzo wiele funkcji, można zaznaczać naprawdę mnóstwo informacji w aplikacji dotyczących śluzu płodnego, jego wyglądu, konsystencji, branych leków, współżycia, wszelkich odczuwanych objawów, rysuje naprawdę czytelne wykresy temperatur i mnie pozwolił wiele nauczyć się o swoim ciele. 



Tak wygląda ekran kalendarza. Kropelkami oznaczaona jest miesiączka, żółte kropki to dni płodne, kwiatuszek to dzień owulacji, serduszka oznaczają współżycie. Dodatkowo każdego dnia można dodać swoje objawy i notatki, wygląda to w ten sposób:


Aby dojść do ustawień zajrzyjcie raz jeszcze na pierwsze zdjęcie jakie wrzuciłam. Obok miesiąca znajdują się takie trzy poziome paseczki. Trzeba kliknąć na te paseczki, a wtedy wysunie nam się dodatkowy ekran, który wygląda tak:


I tutaj już możemy znaleźć więcej informacji. W sekcji przypomnienia ustawiamy sobie kiedy telefon za pomocą tej aplikacji ma nam przypominać np. o pomiarze temperatury, badaniu piersi, sprawdzaniu śluzu - jak nam pasuje. W sekcji Cykle znajduje się sporo informacji o długości naszych cykli, o statystykach:


Specjalnie w ostatnim cyklu wyłączyłam tryb ciąży, aby móc Wam pokazać gdzie go ustawić gdy już się uda :) Aby otrzymać szczegółowe dane na temat któregoś cyklu wystarczy kliknąć w niego i pokazuje nam się takie okno:


W tym momencie wystarczy przesunąć suwak "ciąża" i sama aplikacja zmienia nam tryb. Dodatkowo można rozwinąć pasek "więcej informacji" i dostaniemy dokładne statystyki danego cyklu, wg metod które odpowiadały naszym obserwacjom.
Aby na przykład zmienić ustawienia, tryb naszej aplikacji (np. chcemy by była nastawiona na pomoc w poczęciu dziecka, bądź unikanie poczęcia, zmienić kolory w aplikacji) musimy z powrotem nacisnąć 3 poziome paski i włączyć "Ustawienia":



W sekcji Ustawienia mamy kolejno: Ustawienia ogólne, Ustawienia konta, Ustaw hasło, Zgłoś Problem i Wersja (przynajmniej w mojej wersji tak jest, nie aktualizowałam już od jakiegoś czasu). Ekran widoczny powyżej to ustawienia konta. Tam właśnie możemy zmienić tryb aplikacji, ustawić wybrany motyw, dodać wcześniejsze cykle czy wyłączyć porady. 

Dodatkowo ekran główny możemy przełączać między trzema trybami: kalendarz, oś czasu i wykres. Aby to zrobić wystarczy kliknąc na to słowo, które aktualnie jest ustawione. Jak macie Kalendarz to klikacie w Kalendarz, wtedy rozwija się lista i można zmienić na oś czasu:




Na której to mamy w obrazkowej wersji pokazana miesiączka, dni płodne i dni cyklu, a poniżej informacje zapisywane na każdy dzień. Możemy też zmienić tryb na Wykres i będzie nam pokazywało nasz wykres temperatury:


Po kilku dniach użytkowanie aplikacji staje się raczej intuicyjne i bezproblemowe. Jeśli są jakieś dane do wpisania z notatnika czy innej aplikacji to myślę, że warto je wprowadzić, chociażby daty miesiączek. Oczywiście, na początku aplikacja będzie działać na zasadzie statystycznej - nie wyliczy pewnie od razu wszystkiego idealnie. W ogóle chciałabym przestrzec przed bezrefleksyjnemu zaufaniu aplikacji. U mnie sprawdziła się tak dobrze, bo wpisywałam swoje obserwacje, temperaturę i miała ona dużo danych do interpretacji. Mimo tego wcale nie była nieomylna! Im mniej danych tym mniej dokładnie może nam "pomagać". 

Polecam ją też dlatego, że naprawdę świetnie rysuje wykresy temperatur - są one bardzo czytelne, jasne, łatwo jest samemu nauczyć się czy ten skok był i kiedy, bo bardzo dokładnie to widać. Myślę, że warto aplikację wypróbować chociażby (nikt mi nie zapłacił za żadną reklamę xD to tak gwoli wyjaśnienia, sama używam tylko wersji bezpłatnej :) ) bo jak dla mnie sprawdza się bardzo dobrze. 


Komentarze

  1. Witaj!Mam pytanie, czy OvuWiew w pierwszym cyklu nie podlicza dni płodnych? Tzn. po jego zakończeniu nie dokonuje kalkulacji? Mam zakończony pełny cykl i niestety, nie dokonało podsumowania np. 6 temperatur i skoku temperatury, nie wykresliło linii bazowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgorzato, nie jestem pewna, ale zdaje mi się, że bardzo możliwe, iż tak się dzieje, ponieważ potrzeba aplikacji więcej danych. Na przykład jeśli masz gdzieś choćby spisane daty wcześniejszych miesiączek (zanim zaczęłaś prowadzić obserwacje w aplikacji) warto je tam zanotować wstecznie, by aplikacja miała więcej danych na temat Twoich cykli. Być może znajdziesz odpowiedż na to pytanie w pomocy lub na stronie aplikacji, możliwe, że potrzeba 3 cykli do wyznaczania wykresów i dni płodnych, ale nie chciałabym wprowadzać w błąd, a nie mam możliwości sprawdzić tego w tym momencie. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Witam. A możesz mi pomóc z przeniesieniem danych z jednego telefonu na drugi? Kiedyś pamiętam kopiowało się plik z jednego telefonu i przenosiło na drugi telefon. Teraz nie ma takiej opcji. Zmieniam telefon na nowy i w starym nie da rady zsynchronizować danych i do tego mam komunikat ze ostatnia synchronizacja na googla była w 2017 roku. A w nowym telefonie nie zaciąga mi w ogóle konta googla w ovi. Już jestem mocno zła, zaznaczam w spacji, że nie jestem w UE i dalej nic!!! Tyle lat korzystałam z aplikacji i wszystkie rekordy pójdą na marne???? Masakra. Jak przenieść te dane?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty